ech morze, moje morze ...
Minęło dopiero kilkanaście dni jak wrócilłam znad morza, a już mi do niego tęskno. Do tego zielonkawo niebieskiego koloru, szumu fal, miękkiego piasku i smaku soli w ustach. Gdybym tylko mogła przeniosła bym się tam na stałe. Kocham morze całym sercem, a z tej tęsknoty stworzyłam dziś morski wisior :)
Piękny wisior, więc i miłość do morza wielka. :)
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo morski :-)
OdpowiedzUsuńPiękny wisior, w świetnych kolorach:)
OdpowiedzUsuń