nr 56
Przyszła najgorsza pora jesieni: wszyscy wokół pociągają nosami, jest zimno, mokro i szaro. Najwyższy czas na rozweselenie tego burego wieczoru kolorowym wisiorem :-)
Skończyły mi się również pomysły na nazwy dla mojej biżu, więc nadałam jej po prostu numerek. Prosty i skuteczny pomysł.
Bardzo kolorowy ten nr 56 :)
OdpowiedzUsuńBajeczny ten wisior i do tego w moim ulubionym czerwonym kolorze. Normalnie nie mogę się na niego napatrzeć :)
OdpowiedzUsuńhej!
OdpowiedzUsuńczy robisz może biżuterię z drewna na zamowienie? :) szukamy dla teściowej kolczyków pod korale, które ma i lubi, ale nie nosi, bo uważa, że potrzebuje do nich kolczyków.
czy byłaby możliwość porozmawiania o takim zamówieniu na prezent świąteczny?
bardzo prosilabym o kontakt, jesli owszem: mtokarska@gmail.com
pozdrawiam!
m.