złoto
Na specjalne zamówienie Pani Marty zrobiłam Mrożoną Miętę w wydaniu złotym.
Jak Wam się podoba efekt końcowy?
Jak Wam się podoba efekt końcowy?
Wczoraj byłam na najbardziej energetycznym koncercie - oczywiście grupy Enej :-D
Jeżeli ktoś ich jeszcze nie zana (w co wątpie) to jeden z mioch ulubinych utworów poniżej.
Są dużo lepsi niż filiżanka kawy z rana ;-)
Piękna kolia! Uwielbiam tak oryginalne zapięcia :)
OdpowiedzUsuńEneja lubię ale kolia powaliła mnie z nóg ( w sumie siedze ale i tak wrażenie spore ) ;)
OdpowiedzUsuń