ciemna noc

           Zrobiło się szaro i zimno, więc znów zaczęłam pracować wieczorami. Latem lubię wstawać rano (naprawdę rano) i pracować jak zaczyna przygrzewać słońce, jesienią, najchętniej nie wstawałabym spod ciepłego koca. Niestety rano trzeba wstać.
           W związku z wieczorną porą i szaroburą pogodą nachodzą mnie ciemne kolory. Tak właśnie powstał komplet nocny, nawiązujący do świerzo stworzonej kolekcji. Granatowy sutasz świetnie współgra ze srebrnym.






Komentarze

  1. wspomnienie letniego granatowego wieczoru :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super! Bransoletka jest po prostu świetna :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, bransoletka miała być w zamierzeniu prosta, a jednocześnie musiała pasować do dużych kolczyków. Na szczęście się udało :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Szalik Kosmos