Pracy w okresie przedświątecznym co nie miara, ale wieczorami udało mi się wydziergać taki "skromny" naszyjnik. Poza tym robimy z synkiem choinkę, kartki i ozdoby świąteczne, ufff.... sporo tego wszystkiego, a jak u Was przygotowania do świąt? Kończą się czy dopiero zaczynają? i bransoletka do kompletu - podwójna